Ale byłem młodszy i byłem ultrasem gier. Po latach obejrzałem to po prostu jako akcyjniak i nie jest wcale lepiej. Trudno mi sobie wyobrazić mniej szacunku i miłości do materiału źródłowego. Zaczynając od FATALNEGO castingu (ok Jack Lupino i Nicole Horne, przepraszam Was), kończąc na scenariuszu, który gdyby powstał w...
więcejGdyby główny bohater nazywał się Max Karolak, od razu miałby lepsze recenzje. Ten film nic kompletnie nie ma wspólnego z gra, a tak bardzo liczyłem na historię choć w połowie nawiązująca do gry…
Spędziłem wiele wiele godzi grając we wszystkie części tej gry i co mogę napisać. Gra to gra film to film, nigdy żaden reżyser nie odtworzy klimatu gry. Daję 5/10 tylko z tego względu, że jestem fanem gry.
Dlaczego nie poproszono Sama Lake'a o pomoc przy scenariuszu? Przecież ten gość to istny wulkan kreatywności, twórczego i nietuzinkowego patrzenia na sztukę czyt. gra film, muzyka - wybieraj co chcesz. Marzę, żeby kiedyś poszli po rozum do głowy i nakręcili porządny film we współpracy z Samim :)
Smutek...smutek mnie ogarnia bo (jak sam to nazywam) Nowa Fala w kinie
akcji/sensacji jest już faktem. Zdecydowana większość produkcji tego
typu, nie nadają się do oglądania. Scenarzyści i reżyserzy nie nadążają
za technologią i współczesnymi realiami (Nolan sam do tego się
przyznał). Z tego powodu produkowane...
Wyszło z tego żałosne filmidło którego nie da się oglądać. Powinni dać za aktorów te same
postacie które uczestniczyły w projekcie gry (komiks w grze) Te same lokacje co w grze no i
oczywiście Sam Lake jako Max Payne. To byłby super film a tak wyszedł szajs.
Co o tym sadzicie? Jak dla mnie to właśnie Owen pasowałby do tej roli! Do Wallberga nic nie mam, to dobry aktor, ale nie wiem jaki będzie w roli Maxa... Po obejrzeniu zwiastunu, zapowiada sie ciekawy film, zobaczymy jaki będzie w całości...
"Odtwórca tytułowej roli, Mark Wahlberg, nigdy nie grał w grę, na podstawie której powstał film. Podobno nie chciał się uzależnić, a poza tym czuł, że scenariusz powiązał go z historią wystarczająco."
Czy przy takim "profesjonalizmie" trzeba coś więcej dodawać?
Film niezły choć inaczej przebiegał niż gra - do zaakceptowania. Ciekawi mnie tylko, że końcówka sugeruje, że będzie część II, a tutaj cisza od 2008.
Dobry klimat, jakieś tam powiązanie z grą jest-widać to przeważanie po otoczeniu (Stacja Roscoe Street, Kontenery, Wieżowiec Aesir, ciemne uliczki, charakterystyczne szyldy). Jednak gra była bardziej rozwinięta- w filmie ominięto dużo wątków. Dobra ścieżka dźwiękowa, odgłosy broni raptem jak z gry. .Za klimat i ścieżkę...
więcejPo prostu masakra to jest idealny przykład jak z Epickiej gry można zrobić tak beznadziejny film chyba jakiś ślepy debil dobierał tych aktorów...Max Payne to tylko i wyłącznie James McCaffrey no chyba że zrobili by retrospekcje z jakimś łudząco podobnym typem co by go przypomniał w jakimś stopniu
Gdy sie doda wybielacz do prania ciemnych tkanin-otrzymamy taki wlasnie film!Sprany z mrocznego klimatu noir gry,bezmyslny i nielogiczny!
Ekranizacja gry Max Payne niestety nie wyszla klimat filmu slaby Gra miala naprawde fajny mroczny klimat i dialogi w wykonaniu Radka Pazury byly genialne natomiast film to jedno wielkie nieporozumienie kryminal z tego wyszedl marny Mark Wahlberg mi jako Max Payne kompletnie nie pasowal podobnie jak Ludacris mi...
więcej