Dziś czytałem wywiad z Mistrzem Wajdą w Magazynie Świątecznym Gazety Wyborczej. Pozwolę sobie zacytować fragment:
„-A między filmem a filmem były momenty spokoju, jakiegoś innego życia?
- A co ja miałbym robić? Teraz, po "Wałęsie", już zdążyłem nakręcić sceny miłosne do filmu "I była miłość w getcie", które Marek Edelman, odchodząc, kazał mi zrobić. Jedne filmy się kończą, inne zaczynają. I tak przestępuję z nogi na nogę.”
Z tego wnioskuję że ten film jeszcze nie powstał ale jest w produkcji. Cieszę się że go zobaczymy niebawem. To kolejny projekt Mistrza i zapowiada się bardzo ciekawie. Mam nadzieję ze pomogłem. Pozdrawiam.
Dziękuję. Faktycznie tak z tego wynika. W takim razie dziwne jest to, że film jest w ogóle oceniany skoro go nie ma. ;)
Zgodnie z powyższymi - to prawda, film jest jeszcze w produkcji (choć bardziej jednak w postprodukcji). jest też info na stronie producenta Otter Films.
Będzie go można zobaczyć na festiwalu filmowym Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym: 2 sierpnia o 16.30.