Na zacisznym przedmieściu, bez widocznej przyczyny, rodziców ogarnia powszechna histeria powodując ich zwracanie się przeciwko własnym dzieciom (że co???) Carly Ryan (Anne Winters) i jej brat Josh (Zackary Arthur) muszą podjąć walkę o przetrwanie, by nie zostać zgładzonymi przez ludzi, którzy wydali ich na świat (Nicolas Cage i Selma Blair).
P.S. Czytam treść filmu w necie i nie wierzę, jak można wymyślić coś równie głupiego... Choć lubię Cage'a gra w coraz gorszych filmach. Co się z nim dzieje?