widowisko, znakomicie zrealizowane sceny akcji, ten film jest jak jazda bez trzymanki, wielka szkoda, że Mel Gibson nie powrócił w roli Maxa, dzięki tej produkcji mógł odbić się od dna, ale cóż..., natomiast Tom Hardy godnie zastępuje Gibsona, oszczędny w słowach twardziel, który walczy po to aby przetrwać, role Charlize Theron i Nicholasa Houlta również robią wrażenie, warto film obejrzeć