Masa rzeczy które wydają się wręcz komiczne - od zaplątania się przez jednego z kierowców nogą w stalową linę (jak można tego nie zauważyć, nie poczuć) po niezniszczalnych złych charakterów którzy potrafią "teleportować" się z dołu góry na sam szczyt w kilka chwil.
Absurd goni absurd normalnie :D
Jeśli ktoś chce się pośmiać z fabuły, polecam. Żeby jednak poczuć dreszczyk emocji, albo jakaś akcję - zdecydowanie nie ten film