Nie wiem, czy ktos w przeciagu nawet 2, 3 miesiecy by tu wszedl i mi odpowiedzial, ale nie moge znalezc nigdzie tego filmu, a mam o nim pare pytan. Widzialam zwiastun filmu i jego dwa kawalki kilkuminutowe na Youtube.
1. O co chodzilo z ta scena, gdzie lisiczke Helen lizal po pyszczku wiekszy od niej lis? Czy byla to jej mama na poczatku filmu? :( Widzialam to w zwiastunie.
2. Czy Waszym zdaniem lisiczka moglaby przezyc dluzej, gdyby przebywala wiecej w klinice, miala podawane jakies specjalne leki lub zrobiona operacje? Nie wiem dokladnie, jak bylo, poniewaz jak juz pisalam nie widzialam calego filmu, tylko kilka urywkow, ale widzialam, ze weterynarz, ta dziewczynka i chlopiec (szczegolnie on) przebywali z nia sporo na dworze.
3. Czy lisiczka urosla troche od czasu poczatku filmu? Na koncu wydawala mi sie troszke wieksza niz na zdjeciach z rozpoczecia filmu. Wiadomo w ogole, ile czasu minelo i w jakim wieku bylo lisiatko, kiedy chlopiec je znalazl?
Bardzo prosze o odpowiedzi, jesli ktos z Was zna odpowiedz chociaz na jedno pytanie, zalezy mi nawet na najdrobniejszych informacjach. Marze o tym, by obejrzec ten film, ale w internecie go nie znalazlam i chyba nie bedzie go juz w telewizji.
Dodam jeszcze swoje wrazenia wzgledem bardzo smutnej koncowki, ktora widzialam na Yt. Najbardziej boli mnie to, ze mala lisiczka umierajac nie byla w objeciach chlopca, ktorego kochala, swojego opiekuna, czyli zastepczej mamy, przez ktora (a wlasciwie ktorego) byla wychowywana. Nie czula jego dotyku w tamtym momencie, to okropnie przykre, bo chodziaz byl przy niej, to nie widziala go, ale chyba czula jego obecnosc. Rowniez smutne dla mnie w tym bylo to, ze kilka minut przed jej odejsciem Taichi nie spedzil z nia calego czasu, tylko poszedl po kwiaty, zostawil ja sama, przez co byla troche wystraszona i wolala go. Co prawda nie wiedzial, ze to sie stanie, ale i tak jest to dla mnie dotkliwe