Czemu ,,wszystkie"?
A Wonder Woman?
Aquaman?
Shazam?

Przecież te filmy się udały.

Wonder woman okej, ale aqua man? Totalna pomyłka. Napchany efektami specjalnymi, co i tak nie zaćmiło tragicznie płytkiej i słabej fabuły.

Po Man od Steel i BvS myślałem że DCEU z tym swoim depresyjnym, gęstym jak atrament klimatem, robieniem z Supermana zadufanej, zapatrzonej w siebie totalnej kutwy, napakowanym jak wieprz i w końcu w szarym kostiumie z krótkimi uszami Batmanie, ogólnym kierunku na Injustice, diselpunkowej wizji przyszłości ma ogromny potencjał i będzie stanowić solidną przeciwwagę dla szuwaxowego Marvela. Jednakże WB - z całym szacunkiem i sympatią jaki darzę dla tej wytwórni - popełniło ten sam błąd co swego czasu Ridley Scott, który pod wpływem tamtamów z ulicy wyrzekł się swojej wizji kontynuacji Prometeusza, w wyniku czego powstał gwałt na serii niejaki Alien Convenant. Przy DCEU czy to Disney robił krecią robotę, czy to widzowie psioczyli że DCEU nie jest takie jak MCU - zbyt poważnie, za mało kolorowe, bez żenujących gagów, zdecydowanie zbyt pesymistyczne - a takie właśnie powinno być DCEU. Zamiast uczepić się wizji Snyder - Affleck jak szczur deski na środku morza, WB postanowiło umarvelowić DCEU i tak właśnie powstał potworek powszechnie znany jako Justice League. Łomatko jak ten film tanio wygląda, prolog podczas którego Batfleck łapie na przynętę parademona tak bezczelnie wali po oczach miastem wygenerowanym w greenboxie, że już od samego początku oglądać się odechciewa. I pomyśleć że Dark City w 1997 roku zrobiło miasto lepiej. I Franklyn w 2008 roku... Dalej nie było lepiej. Zły montaż, oj zły. Drętwe dialogi. Kretyn Allen. Jajcasz Superman. ICHABOD cieszący ryło że WB znowu nie wyszło ( yebac WB ). Cudowna wizja trylogii JL Snydera została brutalnie zgwałcona i spuszczona w kiblu. Czy oglądałem Aquamana i WW? Nie i nie zamierzam. Nie zamierzam oglądać też nowego Batmana. WB!!! umawialiśmy się że Batman 2020 będzie dzieckiem, dziełem, obrazem na podobieństwo Bena Afflecka. Wyrzuciliscie Afflecka. Wyciągnęliście jakiegoś patafiana Pattinsona. Ja już wam dziękuję. Postoję.