Sama fabuła za wielkiego sensu nie ma, czarny charakter urwał się z Diablo, na oko taki boss z końcówki 1 aktu.
Film ratują sympatyczne postacie - WW oczywiście jak zwykle błyszczy najjaśniej, ale reszta też jak najbardziej daje radę. Jestem wręcz pod wrażeniem, że tak dobrze udało się wprowadzić aż 3 nowych bohaterów. Liczę, że ta drużyna zasłuży sobie następnym razem na lepszy scenariusz.
Pełna recenzja: https://www.youtube.com/watch?v=CMoULidTgPY