Czy to będzie ten sezon dla Paula Tomka Andersona? Ciekawe jakie będzie polskie tłumaczenie Licorice Pizza?
Raczej zostawią oryginalny, bo to byłoby najlepsze rozwiązanie. Ale jak znam polską dystrybucję, to możliwy będzie kolejny potworek.
"Licorice Pizza" to była nazwa popularnego w latach 70. sklepu muzycznego. Wiem, bo z ciekawości sprawdzałem. Czyli dystrybucja nie powinna tym razem kombinować z przekładem tytułu.
Gdybym był dystrybutorem, to dałbym tytuł "Likierowa pizza" albo "Szklana pułapka 6: pizza edition".
Sokoro tytuł filmu to nazwa sklepu muzycznego to w takim razie proponuję polski tytuł np. "Sklep muzyczny Licorice Pizza". Polscy widzowie od razu będą mniej więcej wiedzieć że akcja filmu będzie rozgrywać się wokół sklepu muzycznego a nie Pizzeri.
znajac polskich dystrybutorow i ich upodobanie do udziwnien i podwojnych tlumaczen/nietlumaczen to ja stawiam na Licorice Pizza: Dobra Pizza
"Winylowe love" zrobiło mi dzień. Stary jesteś geniuszem, normalnie szapo ba z głów :)
Winylowe love byloby nawet dobrym odniesieniem do pierwotnego tytulu soggy bottom, w koncu lozka wodne tez byly z winylu ;)