A poza tym nagie kobiety pojawiają się znacznie częściej. Jak masz niedosyt, obejrzyj sobie choćby Życie Adeli. No chyba że festiwal w Cannes i Złotą Palmę uważasz za mało istotne. Odnoszę wręcz wrażenie, że członek pojawia się w filmach od niedawna.

Moja sąsiadka mówi, że nagość w tv i filmach to grzech, wstyd. Nie wiem, czy zdaje sobie sprawę, ale jej Henio ma penisa i czasem go dotyka
mało tego, ona ma piersi i je dotyka jak się myje

Ona jeszcze ma cipkę, zapomniałeś??

W filmach członki zawsze się pojawiały, nie wiem skąd te wrażenie. Tak po za tym po co maja się pojawiać.

Po co kobieca nagość w filmach, której jest zdecydowanie za dużo

Jest za dużo? Proszę Cię, ale jeszcze nie było takiego filmu aby była pokazana tylko wagina bez męskich genitaliów kiedy odwrotne sytuacje pojawiają się często.

Chyba na odwrót :P

Przecież w "Lewiatanie" miałeś i kobiece łono. ;)

Nie zauważyłeś łona bohaterki? Tak ładnie je pokazywała, trochę dyskretnie, ale było widoczne.

Nie patrzyłem na cały film.

Ja chyba inny film oglądałem bo tam jedyna akcja z gołym mężczyzną była jak wychodził spod prysznica i to wszystko było pokazane od pasa w górę, to już więcej kobiecej nagości w nim było (ale też niedużo, bo jedna scena).