Zastanowiło mnie to dlaczego poszła z nim do łóżka? Jakie macie zdanie w tej kwestii?
Bo miała dość dotychczasowego życia.. z mechanikiem - pijakiem, z dorastającym, wiecznie pyskującym nie swoim synem. Żyła w świecie marazmu, bez celu i marzeń...
Pytanie czego tak na prawdę chciał Dimitr, zabawiając się młodą biedną kobietą...
Mi się wydaje, że to Lilia zabawiła się Dymitrim:) Wg mnie obojgiem pokierował chwiowy kaprys, i reżyser zamierzył pokazać do czego moze doprowadzić taki zgoła nieistotny postępek. O tym, że nie miało to zadnego innego podłoża świadczy ich rozmowa przy rozstaniu. A Dymitri nie był mniejszym pijakiem niż Kola. Kola rozpija się juz po tej podwójnej zdradzie.
Wydaje mi się, że Dymitr przyznał sobie premię w postaci Lili za pomaganie Koli, uważał, że mu się należy zapłata za usługi prawnicze.
Z ostatniej rozmowy między nimi wynikało, że ona miała poczucie winy. I nie chciała odejść od męża (choć Dymitr jej to proponował). To jej poczucie winy doprowadziło do jej samobójstwa. Samobójstwa, które przywróciło pewien porządek moralny - był grzech, była wina, musiała być też kara, którą sama sobie wymierzyła.
Natomiast Dymitr mówił "nikt tu nie jest winny". Dymitr nie wierzył w Boga, co jest w filmie wielokrotnie podkreślone (w przeciwieństwie do Koli, który wierzył, bo się przeciwko Niemu buntował). Dymitr pełni w filmie rolę Szatana. Jest on sprawcą całej tragedii. Gdyby nie on, Kola podporządkowałby się władzy. Władzy, czyli Bogu (bo wszelka władza od Boga pochodzi, co w filmie pada wielokrotnie). Gdyby nie on, to Lila nie popełniłaby samobójstwa. Dymitr i jego prawnicza logika nie pasują do Rosji. Są sprzeczne z panującym tam porządkiem moralnym.