Nie mają wstydu, wiedzą że Michael już nie ma szans na obronę, chcą wylansować się w chory sposób i liczą na profity, nieroby. Film pięknie pokazuje że Michael im pomagał, oni przyczepili się do niego jak pijawki, tyle mu zawdzięczali, potem chciał się odciąć od nich a oni sami stwierdzili "porzucił nas", szkoda że szybciej tego nie zrobił tylko tyle lat dał się doić dziadostwu i prymitywom, którzy w tak ohydny sposób mu się teraz odwdzięczają ... widać że ci ludzie są chorzy, zakochani w Michaelu chorą, niezdrową miłością! Teraz to mogą wszystko mówić i wymyślać niestworzone rzeczy, nie mają wstydu za grosz!!!! Zresztą ich wypowiedzi nie wydają się być w ogóle wiarygodne - mnóstwo sprzeczności - pedofil ale wszyscy mówili że zachowuje się jak dziecko ( zboczone dziecko ?? hahaha), lubił dzieci ale się wypytywał o Britney i bardzo mu się podobała ( zmienił orientacje tak szybko? XD ) i wiele tu jeszcze wymieniać. zero wstydu, zero godności w tych pijawkach, a co powiedzą w mediach to masa ślepo wierzy... Tragedia. Ale tak to jest jak ktoś jest za dobry, za wrażliwy - Michael taki był - zawsze będzie królem i wyjątkowym człowiekiem.
Dokładnie tak! Nie wiem po co oni nakręcili ten film, chyba tylko dla kasy no i pewnie po części z zemsty, bo im nie końca w życiu wyszło. Wierzę jednak w ludzkość i w to że ich kłamstwa wyjdą na jaw, jak będą mieli chociaż trochę ludzkiej przyzwoitości kiedyś sami się do nich przyznają. Fani nie pozwolą na zniszczenie legendy MJ!