Wiele potrafię zrozumieć, ale to coś sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, czy widziałem coś gorszego. Odpowiedzi nie znam do tej pory - 'Ciacho', 'Kac Wawa', 'Warsaw Dark', 'Smoleńsk' i 'Botoks', to tytuły, które przychodzą mi na myśl jako równie złe(z różnych przyczyn). Patrząc na 'Labirynt Świadomości' widać, że jest to film dość tani, natomiast pcha się w rewiry gdzie pieniądze by się jednak przydały.
Nie chcę jednak usprawiedliwiać Niewolskiego w żadnym stopniu bo jeżeli znalazły się pieniądze na aktorów pokroju Czopa, czy Mikołajczaka, to nikt mi nie wmówi, że nie można było zatrudnić kogoś, kto nie jest absolutnym drewnem i kosmicznym beztalenciem niż Oriana Soika. Stwierdzam to z przykrością bo całkiem ładna z niej dziewczyna, ale nawet ta epizodystka, która grała identyczną rolę w 'Smoleńsku' była lepsza aktorsko, a to drodzy państwo jest już wyczyn naprawdę kosmiczny.
Chciałbym dać plusa za Czopa, Jakusa i Mikołajczaka, ale potencjał tych aktorów został zarżnięty. Lubię wszystkie filmy Niewolskiego i taki śmierdzący kał jaki otrzymałem, to była ostatnia rzecz jakiej się spodziewałem. Scenariusz to żart, reżyseria to żart, aktorstwo to żart, wykonanie to żart. Dziękuję, nie polecam absolutnie nikomu.
To dlatego, że chyba żadnego z tych filmów nie oglądałem w całości, a jeśli nawet oglądałem, to kilkanaście lat temu w telewizji i praktycznie niczego z nich nie pamiętam.