Postać Gilesa, w którą wcielił się Richard Jenkins była pisana z myślą o Ianie McKellenie.
Kiedy Elisa i Zelda sprzątają męską toaletę, na półce widać widać butelkę ze środkiem czyszczącym Clorox, posiadającą obecne logo firmy, a nie logo z 1962 roku.
W jednej ze scen widać sklep z 12 telewizorami w oknie wystawowym, z których każdy wyświetla inny program. W 1962 roku były jednak tylko 3 kanały telewizyjne i nie było magnetowidów.
Po tym jak dzieci Stricklanda wychodzą na szkolny autobus, jego żona mówi mu, że chce z nim uprawiać seks na górnym piętrze. We wcześniejszym ujęciu od zewnątrz widać jednak, że ich dom ma tylko jeden poziom.
Należący do Elisy zegarek firmy Bulova pojawił się na rynku co najmniej 10 lat po czasie akcji filmu.
Kamery monitorujące w latach 60. były w rzeczywistości dużo większe od tych, które widać w doku załadunkowym.
W jednej ze scen możemy zobaczyć, że butelka z lekami przeciwbólowymi Stricklanda posiada specjalne zabezpieczenie przed dziećmi, które pojawiło się po raz pierwszy w 1967 roku i nie było wymagane przed 1970 rokiem.
Film kręcono w Toronto oraz Hamilton (Kanada).
Zdjęcia do filmu trwały 12 tygodni.
Guillermo del Toro chciał pierwotnie nakręcić film w czerni i bieli, jednak zrezygnował z tego pomysłu z powodu ograniczeń budżetowych.
Doug Jones spędzał każdego dnia 3 godziny na przebieraniu się w kostium człowieka-amfibii. Sam jednak przyznał, że to i tak nic w porównaniu z kostiumami, które nosił w poprzednich filmach Guillermo del Toro.
Wygląd człowieka-amfibii był inspirowany tytułowym stworem z filmu "Potwór z Czarnej Laguny" z 1954 roku. Jego zaprojektowanie zajęło twórcom 9 miesięcy.
Część wokalizacji człowieka-amfibii słyszanej w filmie to oddech należący do Guillermo del Toro.