Fajne kino na odstresowanie! Lekki, wesoły, zabawny, no i piękna Linda!
Do tego bardzo dobre dialogi i świetna muzyka. Bardzo dobra komedia romantyczna, murowane 8/10
Świetna komedia familijna, którą bez obaw można obejrzeć zarówno z dzieckiem jak i babcią :) Pełno zabawnych tekstów (niektóre tłumaczenia TV 'zabijają' wiele z nich - nad czym ubolewam). Dodatkowo piękne widoki Australii, świetna muzyka, dużo przekazanej treści i mądrości życiowych (m.in. o Aborygenach). Ocena mas zdecydowanie za niska.
Pełna zgoda! Niestety te masy tutaj to 80 procent wczesna młodzież, nie ma efektów komputerowych, nie ma wulgaryzmów ani głupkowatego humoru więc "nie docenią"...
super film i poczucie humoru bardziej wyszukane niz obecnie....dla mnie scena w metrze super do tego inhalacja na przyjeciu i scenka z nozem i pokrojona kurtka....
No może nie do końca taka familijna bo tam odniesienia erotyczne i zażywanie narkotyków było, ale to raczej tylko takie wyjątki i podane w zabawny sposób.
I lekka muzyczka https://www.youtube.com/watch?v=dJ4EWEBibyQ&index=2&list=FLHvjWdjnxaNBR-I4F4EGIo w
"no i piękna Linda!"
Taaaak... A poza tym, że piękna to jeszcze niezbyt rozgarnięta. Fantastyczny strój sobie wybrała do buszu. Wygląda jak wyjęta z teledysku "Call On Me".