Mam mieszane uczucia bowiem film przywodzi mi z jednej strony niskobudżetowe westerny a z drugiej ma w sobie coś niezwykłego co jednak jest stłamszone przez nijaki scenariusz.
Historia jest prosta i w sumie niezbyt ciekawa. Sam klimat jest jednak niezły. Wszech otaczający surowy pejzaż, surowi bohaterowie itd.
Nie ma tu pojedynków rewolwerowców. Flegmatyczne tempo akcji dla jednych będzie zaletą, inni się setnie pewnie wynudzą. Kto co lubi :)
Nie przepadam za drewnianym Brosnanem ale w tym filmie wypadł nad wyraz dobrze jako Gideon.
Produkcja na pewno zyska grono swoich fanów oraz rzeszę odbiorców do których zupełnie nie trafi taka forma.
Jak dla mnie 6/10.