Jestem ciekawa skąd wiesz, czego inni spodziewali się po tym filmie? jesteś może jakimś jasnowidzem?? Ja dobrze wiedziałam, że film jest dramatem i na pewno nie spodziewałam się żadnych wybuchów i strzelaniny czy szybkich pościgów samochodami. Moja średnia ocena tego obrazu (dałam 5/10) wynika raczej z tego, że film owszem, był dobrze nakręcony, dobrze oddawał realia panujące w środowisku finansjery i aktorzy dobrze wywiązali się z powierzonych im ról, jednak średnio zaciekawił mnie od strony fabularnej - intryga nie była zbyt skomplikowana a końcówka bardzo przewidywalna. Poza tym może na moja ocenę ma również wpływ fakt, że generalnie nie pasjonuję się tematyką związaną z finansami, giełdą transakcjami itp. dlatego nie mogę powiedzieć, że ten film był dla mnie porywająco wciągający. Zaznaczam, że to moja subiektywna ocena i nikt nie musi jej podzielać. Każdy ma prawo do własnej oceny...

Spojler!
Świetnie to ujęłaś. Film warsztatowo bardzo sprawny, klimat środowiska finansowego właściwie uchwycony, aktorzy dobrzy, tylko... fabuła jakoś się nie klei, ani nie wywołuje spodziewanych emocji. Z jednym się nie zgodzę, z końcowym skokiem oderwanym od pługa nie wypisującym się w nurt tego swojego rodzaju paradokumentu. No i ten sentymentalny powrót laski - ileż razy można powielać?