eeeeeeeeeeeee

Teraz pytanie, dubbing czy napisy? Gdyby to była stara animacja to wybór byłby oczywisty... Mógłby się ktoś wypowiedzieć, kto był już na seansie jak wypada dubbing?

Na początku ciężko się przyzwyczaić do gadających zwierząt, bardziej czeka się na wejście Czubównej. Ale wracając do dubbingu, nie jest źle ale nie rozumiem czemu stary Stuhr dubbinguje 2 postaci.

Jerzy Stuhr dubbinguje Rafiki, Pumba to Michał Piela ;)

Stary Stuhr jest Rafikim a Timonem jest jego syn Maciej.

Ja poszłam na dubbing. Nie trawie Beyonce, wiec dla mnie wybór był oczywisty (usłyszalam jak stęka i kaleczy Can you feel the love tonight i juz mi sie odechciało wersji z napisami).
Więc tak:
Na plus Zborowski, starszy Stuhr jako Rafiki (chociaż oczywiście pierwe co pomyślałam: "ooosioooołłłł?" ), świetny Polk jako Zazu no i rewelacyjna Zosia Nowakowska, ta to ma głos. Musze przyznać że lepiej niż Skrzynecka w starszej wersji, już nie będę porównywać z przereklamowaną Beyonce, bo Zosia bije na głowę panią na B
Timon i Pumba... Stuhr i Piela dali radę, są śmieszni i generalnie jestem na tak :) Stuhr nawet pasuje do Timona, chociaż dla mnie Timonem pozostanie juz na zawsze Tyniec.
Na minus Żmijewski jako Skaza. Totalnie położył postać. Barbasiewicz jako Skaza przeraża, jest groźny... Slychać że ten Skaza to menda. Jak sie słucha Przyjdzie czas, to autentycznie się człowiek go boi. A jak on zabijja Mufasę i mówi "niech żyje król"... Ciarki... A Skaza ojca Mateusza taki bezpłciowy, stracił cały swój charakter...
Ale generalnie polski dubbing dobrze zrobiony, oprócz Skazy było super :)

No bo Skaza to tak naprawdę Alex z Madagaskaru, to jakim cudem mógł przerażać? Ktoś zrobił niezłego babola zatrudniając Żmijewskiego znowu w roli lwa. Ale poważnie Polk daje radę jako Zazu??? Nie lubie Polka, nie jestem w stanie sobie wyobrazić innego Zazu niż z tej starej wersji.

Ja wobec Skazy Żmijewskiego mam mieszane odczucia.Barbasiewicz mówił jak podstępny intrygant, spiskowiec.To było frapujące.
U Żmijewskiego słychać taką gardłową zajadłość, ledwo tłumiony gniew wręcz "wnerwienie".
Jego zło nadane tej postaci jest bardziej ostentacyjne.
Zatem inna forma .Muszę jeszcze wersję amerykańską poznać
Myślę jednak, że Jeremy Irons i Marek Barbasiewicz "zrobili" lepszego Skazę.

Dubbing wypada naprawdę dobrze i warto wybrać tę wersję, jeżeli wybierasz się na 3D. Ujęcia przyrody zrobiły na mnie ogromne wrażenie i ciężko byłoby się skupiać na napisach :)

Nie!!! Zapłacili polskim... nawet nie wiem jak ich nazwać bo raczej nie aktorów... żeby nigdy nie oglądając chyba króla lwa przeczytali tekst jak im się widzi. Jakiś stuhr i policjant z jakiegoś serialu telewizyjnego -.- to że jest grubasem nie znaczy że będzie dobry w roli świni. Tak naprawdę wcale nie nauczył się roli, nawet się z nią chyba nie zapoznał. Nie wiem co zagrał ale na pewno nie Pumbę, a znam rolę Pumby od dziecka na pamięć i jestem w 100% kompetentny żeby to ocenić.

Byłem i wg mnie jest całkiem spoko, a też miałem duże obawy.

Cóż, jak dla mnie angielskie głosy to jednak leprze są niż polskie.

"Leprze" czyli nie do końca lepsze

Film spoko choc wersje z 94 nic nie przebije nawet dubbing. Niestety bardzo brakowalo oryginalnego duetu Timon i Pumba ale Zmijewski nie byl taki zly jako Skaza. Rowniez wolalam oryginalne piosenki.

W tym temacie mądry człowiek powiedział już wszystko:
https://www.filmweb.pl/film/Król+Lew-2019-776316/discussion/Tak+spartaczyć+role+ głosowe...,3098974

Jestem świeżo po seansie i jestem bardzo zadowolony. Moim zdaniem najsłabiej z obsady wypadł Maciej Stuhr, ale to tylko moje zdanie, reszta daję radę :)

i twuj stary

Widzial ktos obie wersje z oryginalnym dub i polskim? Ktora wersje polecacie , bo wersji z napisami nie moge znalezc i nwm czy sie brac za to.

Kochamy Polskę i Polaków!