Nic w tym filmie nie trzyma się kupy, film propagandowy dla intelektualnych idiotów, ukazujący jednocześnie upadłość kulturową i moralną Szwedów jest w tym filmie coś czego nie potrafię określić, nazwać co wywołuje dziwne uczucia irytacji, beznadziei i zażenowania beznadziejnością w wykonaniu fabuły i naciąganych efektów które określił bym raczej nie
specialnymi.
"...ukazujący jednocześnie upadłość kulturową i moralną Szwedów..."
Dobrze, że dzięki PiSS'owi i kościołowi Polacy mają wybitną kulturę i moralność. Nikt na świecie nam nie podskoczy. Włączasz w TVPiss mszę za ojczyznę, a na dvd wysoką kulturę spod znaku Vegi i... żyć nie umierać. Niech świat żałuje, że nie mają Jarka Kłamczyńskiego, minstera Zero i osobistego przyjaciela Boga Johna Paula Two.
PS. Kultura leży i kwiczy, a moralność mamy Kalego :_D
Chciałem się czegoś o filmie dowiedzieć, w zamian dostałem wylew frustracji po kolejnych przegranych wyborach.