Jak w temacie. Wczoraj trafiłem w TV na ten film i postanowiłem go sobie odkurzyć. Przypomniała mi się scena tańca na plaży i zastanowiło mnie jedno - czy były wokół niej jakieś kontrowersje? Jak dla mnie nie ma w niej nic złego, ale wiadomo, że społeczeństwo potrafi negatywnie zareagować na mniejsze "występki" z dziećmi, a tu mieliśmy przecież do czynienia z dość mocną sceną, jak na 14-letnich aktorów.
A jakie tam były mocne sceny? Pocałunek i dotknięcie biustu - rzeczywiście, odrażające.
Napisałeś ten post w przerwie nauki do poprawki z polskiego, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Gdzie napisałem, że to jest odrażające? Nawet dopisałem, że " dla mnie nie ma w niej nic złego", ale istnieją przecież organizacje, które mogły się do tego przyczepić. Miałem napisać w podpunktach i jeszcze równoważnikami zdań żeby Szanowny Pan zrozumiał, o co mi chodzi? A może mam skopiować 20 razy żeby było jasne?