A ja wręcz przeciwnie !:) Komedia jak dla mnie jest super ! pokazuje wielki dystans i duże poczucie humoru :)

tez go odebrałem podobnie, pewnie dla tego, kto ma dystans do siebie i świata, był świetną komedią, dla pozostałych dramatem :) Ocena 8

Mocno mnie zadziwiłaś tą opinią... Zwłaszcza gdy spojrzałem na Twoje ulubione i były to także moim zdaniem świetne filmy. Ale tu wyraźnie się pomyliłaś. To nie jest film o otyłych. To jest film o zupełnie innych sprawach.

Jest to film o tym, jak często bagatelizujemy wiele rzeczy. Nie tylko dodatkowe kilogramy są tu problemem ale też i wiara w siebie, chęci zmiany swojego życia. Film moim zdaniem świetny i pozytywnie mnie nastawił do wielu spraw. Pozdrawiam

[edycja na fw nie jest dobra :D]
ale zgadzam się, że to nie komedia.

70% otyłości- OBŻRSTWO!! reszta sprawy chorobowe i tej części ludzi mi szkoda bo nie są winni jak wyglądają !!!! Obżartuchy sami są sobie winni bo nie waży się 150KG lub więcej od razu !!!!Zamiast zjeść jabłko wpierdziela ohydnego hamburgera !!!!Dlaczego amerykanie są tak otyli bo tam pierwsze Fast Foody powstały czyli śmieci nie jedzenie !!!!!!!!!!!Co do filmu jest OK:)

Film pokazuje jak odbierana jest otyłość przez otoczenie/świat. Dla mnie to dramat tych trzech kobiet. Ta najszczuplejsza symbolizuje to jak po pozorach oceniamy ludzi. Najtęższa bezsilność, a bohaterki pośredniej starań nie docenia partner (np. scena po odbytym stosunku).

To jest bardzo dobry materiał o nazwie "Otyłość sekcja zwłok / Obesity: The Post Mortem (2016) " dla wszystkich tłuściochów na stronie.
Może trochę hardcorowy ten film ale dla balerona który twierdzi że kochanego ciałka nigdy za wiele trzeba zastosować terapię wstrząsową żeby zatrybił że jest obciążeniem dla siebie i dla innych.