co prawda to prawda :)

zgodzę się z wami, moja ocena wynika tylko z tego ze, spieprzyli wygląd chuckiego, pierwsze 3 części to majstersztyk, im dalej tym gorzej, choć jestem wielkim fanem tej serii, ale jak widzę komputerowego chuckiego to zal patrzeć, i pomyśleć ze kiedyś za poruszanie się chuckiego odpowiadało 16 osób, i kilometry kabli, ale za to efekt powalający

Masz zupełna racje, najlepiej wszystko co się da zrobić komputerowo i po sprawie, ale nie tędy droga, czy oni nie widzą, że przez nadmiar efektów (komputerowych) psują filmy.

chyba widza, ale pewnie im to dużo czasu nadrabia, a przy tej serii maja pewność ze i tak wierni fani go zobaczą szkoda gadać, bo ta ostatnia cześć nie była taka zła, nawiązanie do początku itd. na pewno lepsza od poprzedniej części i tej zjeb.nej prze Ronego Yu, za rok podobno wychodzi następna część, i z tego co gdzieś czytałem to ma być reboot serii, także zobaczymy co tam wymyśla, ale wątpię żeby nad chuckim pracowało 16 osób hehe

Ta zjeb. wg Ciebie przez Ronego Yu była jak dla mnie całkiem dobra, ustępowała tylko oryginałowi, a co do poprzedniej to jakieś nieporozumienie, wyszła tandetna komedia. Jeśli miałaby rzeczywiście powstać 7 część, bo po tym co widzę miała wyjść w zeszłym roku, więc może być tak jak ze "Smakoszem 3" mogą odkładać w nieskończoność i byłby to reboot to mogli by zrobić film o Glen/Glenda.

tylko moim zdaniem Yu mógł zachować jakąś spójność z poprzednimi częściami, a nie tam wciskać druga lalkę, mi znowu ta część się nie podobała w ogóle, a co do tej nowej części 7, to już ponoć ja kręcą także nie będzie tak źle ;)

poważnie autor tego wątku wystawił ocene 10/10?
poważnie?

Jeśli tak mu się spodobało to miał prawo wystawić 10/10 ja aż tak nie daję, ale uważam że jest to najlepsza część od czasów 3, CGI jest słabe, no ale nie nastawiałem się na nic wielkiego, bardzo mi się podoba że bardziej postawili na horror aniżeli komedię ja w pierwszych 3 częściach, 4 i 5 jak dla mnie zniszczyły tą serię i obniżyły poziom, nie spodobało mi się to pójście głównie w stronę czarnej komedii. Aktorstwo słabe, ale fabuła jakoś się tutaj trzyma, jest jakiś tam klimat i plus za sceny morderstw (choć niektóre zbyt przewalone CGI).