PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=815978}

King's Man: Pierwsza misja

The King's Man
6,1 28 145
ocen
6,1 10 1 28145
5,2 18
ocen krytyków
King's Man: Pierwsza misja
powrót do forum filmu King's Man: Pierwsza misja

Nie ukrywam, bawiłem się dobrze. Jednak ilość głupot była spora. Pierwsza część zdecydowanie lepsza, drugiej niestety nie oglądałem.

A te głupoty to:
- moment w którym Rasputin miał już "leczyć" Orlando i nagle przerywa i mówi, że musi zjeść to ciasto i niby coś podejrzewa ale i tak je zjada
- skoro Orlando chciał go zabić w tej scenie to dlaczego nie miał ze sobą pistoletu?
- gdy przybiegają mu pomóc to syn wyciąga go z wody i zamiast pobiec pomóc Sholi to leży tam z ojcem, a gdy już postanawia mu pomóc to w niego nie trafia
- ale no tak nawet jak Rasputina przebije się mieczem to on nic sobie z tego nie robi, więc po co do niego strzelać
- nie wyobrażam sobie, żeby na wojnie taka sytuacja jak między okopami miała miejsce, oczywiście nie jestem znawcą ale wydaje mi się, że gdyby ktoś kogoś zauważył od razu padłyby strzały
- ten bieg z kolegą na plecach też do końca do mnie nie trafia, tak ciężko było w niego trafić ?

A w akcie finałowym to już kompletnie odlecieli:
- nikt nie słyszał i nie zauważył spadającego samolotu?
- tyle ile przeciwności losu miał na swojej drodze nasz bohater w ciągu kilku minut jest aż nie możliwa: problemy z wyskoczeniem z samolotu, podmuch wiatru, łamiąca się gałąź na której wisiał, osuwający się lód i jakby tego było mało to baran na koniec
- i nie jestem pewien czy człowiek jest w stanie wejść tak po ścianie jak było to pokazane, kozica również( i tak wiem, że są takie co chodząc po strasznie stromych górach no ale bez przesady )
- serio gdy mają zabić człowieka, który pociąga za sznurki postanawiają być honorowi i walczyć 1 na 1

Do tego Rasputin kompletnie do mnie nie trafia i chyba nie tylko do mnie bo na sali w scenach gdy chyba wszyscy powinni się śmiać, była cisza albo jedynie westchnienia "O boże"

Podkreślam, pomimo tego wszystkiego bawiłem się dobrze.

Jeśli ktoś dobrze rozumie motywację antagonisty to dajcie znać co i jak. Bo wiem tyle, że jest szkotem i ma dość panowania brytyjskiego.
I czy scena po napisach oznacza kolejną część tylko teraz podczas II wś ? Co myślicie ? Tylko dlaczego przedstawiają się sobie Lenin z Hitlerem skoro mają walczyć przeciwko sobie(tak było powiedziane w filmie) ?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones