Gdyby komuś film się nie podobał (ponieważ nie widziałby w nim sensu) polecam obejrzeć "Powiększenie" Michelangelo Antonioniego. A gdyby ktoś był na to zbyt leniwy lub chciał sobie przypomnieć "Powiększenie" można zajrzeć do tego tekstu [uwaga na spojlery!]:
"Życie a... sztuka": http://www.filmweb.pl/user/Ponk/reviews/%C5%BBycie...+a+sztuka-1182
A "Kika" pozytywnie mnie zaskoczyła :)