... tak powinien brzmieć tytuł tego filmu.
W sumie odniosłem wrażenie że jest on folderem reklamującym uroki Chińskiej Republiki Ludowej, z pobocznym wątkiem wschodnicj sztuk walki.
jeszcze lepiej "Kungfu girl"
a ojcowski nakaz zerwania kontaktów wynikałby z nie akceptowania lesbijskiej miłości...
;-)
ale ostatnio za sprawą gejów i feministek modny stał się temat "płeć społeczno-kulturowa" (odmienna od płci biologicznej)...