Totalnie nieudany remake, aktorzy dobrani z kosmosu (Chan nie nadaje się do ról "mistrzów"). Oczywiście tytułowy karate kid musiał być czarny, bo Hollywood jest teraz takie nowoczesne, postępowe i walczy z rasizmem, nawet jeżeli Jaden Smith totalnie nie potrafi grać. Do oryginału się nie umywa, ciężko znaleźć jakikolwiek plus w tym filmie