Ku** jaki karate kid? Gość wyjeżdża do Chin i ćwiczy karate? To jakby napisać, że sportem narodowym Polski jest hokej! Zresztą, na stronie dystrybutora jest jak byk napisane, że film nazywa się Kung Fu Kid (tytuł roboczy), nieoficjalny remake Karate Kid, ciołki!
nazwali to "Karate Kid" a przecież Jackie Chan to Kung Fu mistrz, więc jak ku*** może trenować dzieciaka karate? Zresztą karate to g*wno, najgorszy styl walki jaki istnieje, byle inny koleś, który trenuje coś innego to zmiótł takiego karatekę z maty :(
znawco, Karate to nie styl walki, tylko sztuka walki. stylem Karate jest np. Kyokushin albo Shorin-Ryu. jesli zreszta uwazasz Karate za najgorsza sztuke walki (nie styl!) to chlopie malo wiesz o sztukach i sportach walki.
a co do filmu... hmmm jankesi to tacy idioci ze dla nich nie ma roznicy czy dzieciak bedzie trenowal karate, kung-fu czy muay thai. wazne zeby tytul byl chwytliwy...
Pojebalo was.... Nazwa to nazwa. Jackie Chan to kaskader , ktory skonczyl
szkole kaskaderów w Pekinie.
Nie jest zadnym mistrzem Kung-fu... Nigga please......
Też mnie denerwuje ten tytuł, zwłaszcza, że w drugim trailerze wyraźne jest powiedziane, że chodzi o kung-fu. "I'll teach you real kung-fu" i tak dalej.
P.S. Tak jasne, Jackie Chan nie jest znawcą kung-fu, a zaawansowane techniki w jego filmach jak chociażby formy drewnianego manekina to są robione w photoshopie.
Karate Kid jest bardziej chwytliwym tytułem dla mas, bo wiadomo, że chodzi o remake filmu z panem Miyagi :) Wiadomo, że filmy robi sie dla pieniędzy i tytuł też ma znaczenie.
spokojnie, w trailerze przecież Jackie Chan mówi "nauczę cię kung-fu". Tytuł "Karate Kid" jest tylko chwytem marketingowym bo nie oszukujmy się, gdyby to nie był od początku do końca oficjalny remake starego dobrego "Karate Kida" to połowa mniej ludzi była by tym zainteresowana.
Prawda jest taka że lwia część produkcji Chinskich nie wychodzi poza granice azji, a szkoda. Dlatego ten film zamerykanizowali juz samym tyułem Karate kid.
A co do samego filmu, uważam ze pobije na głowe poprzednie Karate Kid's. niemam nic do pana Miyagi ale Jackie zabawniejszy jest i wiem ze sie bedzie przyjemniej ogladalo ;)
No wiec juz, wszystko jasne.
Fabula to praktycznie remake Karate Kid, z ta roznica ze oczywiscie w tym przypadku mamy do czynienia z Kung Fu, nie Karate. Raz - chiny, dwa - Chan.
Czemu tytul idioci zostawili? Nie wiem..
Też jestem za zmianą tytułu na Kung Fu Kid , nawet sam Jackie jakiś czas temu był za tym ale już chyba za późno , jakieś palanty co trzymają kasę liczą na jeszcze większe pieniądze na odcinaniu kuponów.
Tytuł Kung Fu Kid będzie obowiązywał w Azji dzięki staraniom Chana ale amerykanie nie chcą zmienić tytułu , względy finansowe.