Nie rozumiem dlaczego poprzednie części karate kid, mają słabszą ocenę od tej z 2010r. Pierwsze 4 części jak dla mnie to klasyk i pomimo iż jakiś szczególnych efektów lub też jakiś super zapierających dech w piersiach scen walki nie ma w poprzednich częściach jak zauważyłem jest w pewnym sensie mądrość, słowa, sytuacje w tamtych filmach są na prawdę ciekawe i zdecydowanie bardziej mi się podobały tamte filmy niż wersja z 2010 roku
Chyba jest tak dlatego, że dzisiejsi nastolatkowie tamtego karate kid nie znają, a my, którzy oglądaliśmy tamtą serię dawno temu, dziś oceniając ją nie będziemy sypać dychami (ja przez sentyment dałem 6 bodajże). Wymowna jest też liczba głosów oddanych na filmy stara"jedynka" niecałe 10k, nowa 15k, z czego duży procent to zapewne gównażeria zafascynowana małym murzynkiem i jackim chanem
A ja nie rozumiem jak w ogóle można brać pod uwagę 4 część, którą można scharakteryzować jednym słowem ... DNO