Niewpasowała się dziewucha w struktury układanki "american dream",jakiego potrzebował zwiazek sportowy i kraj.Potrzebowali dziewczyny z normalnej, amerykańskiej rodziny a tu taki "freak"Mamuska z piekła rodem,potem mężuś kretyn a i ona sama,przez te traumatyczne dzieciństwo,stała się ostrą i kańciastą Su.ką. Aktorstwo,scenariusz,reżyseria,na najwyższym poziomie.Podoba mi się historia,która opowiedziana jest z perspektywy Tonyi oraz jej byłego męża.Oskary mają pewne. Polska premiera w marcu 2018r.,to jakiś kiepski żart. Z pomocą przybywa jak zawsze net : )