I kolejny polski film z tytułem Jak zostać..., stereotypowo i kliszowo jak każda z tych wszystkich komedyjek, które wychodzą rok w rok, a jedyna co mają do zaoferowania to autopromocja i autoreklama gwiazdeczek tych "filmów" niczym Laura Linney w Truman Show; plakat to chyba jak zwykle zdjęcie zrobione telefonem komórkowym:)