dziwne, że stosunkowo mało gra, bo ma naprawdę talent aktorski i wokalny...
Tak, bardzo ładna, wydaje się też niezmanierowana. Fajnie, że wybrali ją do tego filmu i jej kariera ruszy w końcu z kopyta.
Może lepiej, żeby nie ruszała z kopyta, tylko właśnie powoli wkraczała w ten świat filmowy. Już za dużo mamy tych, brzydko mówiąc, produktów filmowych, fajnie jeżeli dalej rozwijałaby się w kierunku dobrej aktorki i wokalisty, bo tak jak mówisz, na razie jeszcze nie jest zmanierowana przez wpływ showbiznesu. Więc gratuluję reżyserowi castingu za wybór Sawczuk, może się okazać mocną stroną tego filmu.