Aż przebieram nogami z niecierpliwości - oby tylko w Polsce znalazł się dystrybutor! Branagh czuje Szekspira jak nikt, robi go po swojemu, a z pełnym szacunkiem, jego Hamlet był jednym z najwspanialszych jakich widziałam, a Wiele hałasu o nic to jeden z moich ukochanych filmów. Kenneth, oby tak dalej!