Może się czepiam, ale powiedzcie mi, czy 27-letnia wówczas Cielecka nadaje się do roli 18-latki? Laboga, toż to, nie w kij dmucha, prawie 10 lat różnicy!
można by się do tego przyczepić gdyby nie fakt, że w drugiej części filmu (czasowo tak to określmy na oko ) bohaterka przez nią grana ma już te dwadzieścia kilka lat- jest później przecież wykładowcom- gdyby cała akcja filmu rozgrywała się wokół 18 latki byłaby to zdecydowanie nie odpowiednia obsada, ale tak to nie ma co zarzucić- a uzasadnionym było nieobsadzanie na ten wiek innej aktorki gdyż akcja jest w miarę płynna i na przestrzeni 10 lat człowiek często aż tak się nie zmienia- obsadzanie kogoś innego do tego wieku byłoby rażące- w większości tego typu filmów prędzej wybiera się doświadczoną aktorkę i się ją odmładza niż postarza jakieś niedoświadczone dziewczyny bez szkoły gdyż to ryzyko może się odbić kosztem filmu
Absolutnie sie nie nadaje. Świeżości którą ma 16-latka żadnym sprzetem nie da się wydobyć na 25latce