Jak to możliwe, że tak dobry film reżysera, którego poprzedni obraz odniósł artystyczny i komercyjny sukces, wchodzi do kin kompletnie niepostrzeżenie, bez żadnych zapowiedzi i jakiejkolwiek promocji (bez plakatów, zwiastunów, wywiadów). Dlaczego dystrybutor tak lekceważąco i krzywdząco potraktował ten film? Jak widać po minionych tygodniach Polacy chętnie wybierają się do kina na rodzime produkcje pomimo pandemii. A tu oddano walkę o widza walkowerem.
Muszę się z tobą zgodzić. O filmie dowiedziałam się z recenzji Pana Tomasza Raczka - gdyby nie ona, to pewnie nawet nie usłyszałabym o tym filmie. Byłam dziś na wieczornym seansie. Samiuteńka na wielkiej sali... Szkoda.
A ja o dziwo wpadlam na info o filmie w sieci, wiec tez nie tak niepostrzezenie :) mega cieszy mnie wasza opinia, bo w weekend planuje sie wybrac na niego do kina i zastanawialam sie czy faktycznie warto - teraz jestem pewna :D
warto :) bylem z zona i obojgu nam sie naprawde film podobal. wiadomo, ze nie jest to amerykanska produkcja, momentami film moim zdaniem jest troche nierowny, ale gra aktorska bardzo na plus mnie zaskoczyla :)
Film jak dla mnie mega mile zaskoczenie - dobra aktorska, fabula zwracajaca uwage na problemy spoleczne, mocny w odbiorze. Moze nie arcydzielo bo momentami moim zdaniem nierowny, ale naprawde w dobrym kierunku!
Covid. Film wszedł do kin w kiepskim momencie, tylko do kin studyjnych, z pominięciem multipleksów. A i tak na krótko, bo kina zostały niedługo po tym zamknięte. Wszelkie środki na promocję zostały wycofane. Podobny los spotkał kilka innych ciekawych polskich filmów.
Zgadzam się,film świetny,a odkryłem go dopiero na,Netflixie :D.Jeden z lepszych polskich filmów ostatnich lata.Tylko co miało znaczyć to zakończenie ?.Młoda wsiada do karawanu pogrzebowego i odjeżdża nim z urną ojca.Jaki to miało sens ? ;)
Taki, że tak naprawdę chciała mieć to nowe auto i zdać egzamin by przejechać się z ojcem, o którym tak mało wiedziała, a to było dla niej bardzo ważne, poczuć jakąś część wspólną z nim, ten temat tego auta to była jedyna rzecz która ich łączyła i o której rozmawiali. Podróż autem na samym końcu było takim jakby trochę oczyszczeniem i spełnieniem marzenia przez co prawda łzy, widać wtedy jak burzliwe emocje miała, które się zmieniały, w końcu zrobiła to co chciała od początku.