PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=857607}
6,8 19 435
ocen
6,8 10 1 19435
6,6 36
ocen krytyków
Jak najdalej stąd
powrót do forum filmu Jak najdalej stąd

Angielski w filmie

ocenił(a) film na 7

Zastanawiam się kiedy wreszcie twórcy filmowi postanowią realistycznie oddać j.angielski osób, które się go dopiero uczą.... Główna bohaterka nie popełnia w filmie ani jednego błędu (pomijam akcent) a przecież ma 17 lat i nie spędza jak widzimy czasu wolnego nad książkami.
Film jest świetny ale ten drobny szczegół dla mnie przynajmniej był bardzo irytujący szczególnie, że powtarza się notorycznie w każdym filmie z całego globu. Bohater ewentualnie mówi wolniej, waha się Ale błędu nigdy nie popełni (chyba, że to komedia). Tutaj dziewczyna dodatkowo perfekcyjnie rozumie akcent irlandzki...yeah sure

ocenił(a) film na 9
AXEL6666

Znaczy... nie chcę zabrzmieć jak jakiś zoomer, ale poziom języka angielskiego w tym filmie jest naprawdę prosty. Z każdym kolejnym rokiem coraz więcej młodych ludzi posługuje się angielskim sprawniej, moim zdaniem to bardzo realistyczne i bardziej irytuje mnie sytuacja odwrotna - gdy postaci młodych ludzi w filmach są notorycznie poddawani retardacji.

ocenił(a) film na 8
RobertSolski

byku 17-latka bez czasu na naukę nawija past / present perfectami w punkt, sformułowania typu "barely" itd. nie jest to realistyczne, na prawdę. no i akcentu irlandzkiego to ja tu u nikogo nie słyszałem.

ocenił(a) film na 7
AXEL6666

Ola powiedziała somebody have zamiast has. Więc błąd :D

Fakt faktem, ze jeden plus irlandzki ciężko dość zrozumieć. Osoby w filmie mówiły dość zrozumiale jednak sam ten akcent dla 17latki, która powiedzmy nie wyglądała na taką co ma poziom angielskiego ponadprzeciętny jak na swój wiek, realnie sprawiłby trudność.

użytkownik usunięty
fragola23

kogo obchodzi irlandzki, jest tak samo przydatny dzis jak kaszubski

ocenił(a) film na 7
fragola23

miało być oczywiście, że akcent irlandzki :D T9 na telefone wielepiej (:

fragola23

Irlandzki ciężko zrozumieć ?? Rozumiem, że pisząc o języku "irlandzkim", macie na myśli angielski w wykonaniu Irlandczyków? Bo prawdziwie irlandzki język, ma się tak do angielskiego, jak polski do niemieckiego, albo litewski do rosyjskiego.

ocenił(a) film na 7
prowrocek

Zaraz po napisaniu posta zauważyłam ze ominęłam słowo akcent i dodałam kolejny

użytkownik usunięty
AXEL6666

Zgadzam się. Pamiętam początki swojego pobytu w Liverpoolu gdzie miejscowy akcent jest bardzo silny. Miałem duże trudności ze zrozumieniem ludzi , a mój angielski był dobry. Irlandzki angielski jest także bardzo ciężki do zrozumienia. Cechą angielskiego na wyspach jest to , że jest duża mnogość akcentów - tylko dlatego że oglądamy filmy na Netflixie w oryginale absolutnie nie znaczy że będziemy w stanie zrozumieć Irlandczyka czy Brytyjczyka .

Hey! W Liverpool mówi się scouse language! Mieszkałem tam 5 lat! I nawet jeśli skończyłeś anglistykę w Polsce to nie wiele albo nic nie zrozumiesz bo Scouse language to zlepek słów z wielu języków bo kiedyś Liverpool był największym portem w europie i czerpie z tej różnorodności bez liku!! . Był to język złodziei, który z czasem przerodził się w gwarę!

ocenił(a) film na 8

Polecam ,,brummies" z brudnego, robotniczego Birmingham :D dwa lata tam spędziłem i to była sztuka pracować na barze :)

zgadza się. a tak mały kraj jak Republika Irlandii jest bardzo zróżnicowana pod względem akcentów.

To zależy, co oglądasz na Netflixie. Można tam obejrzeć kilka irlandzkich filmów czy seriali, w tym z Irlandii Północnej. Jest też "Peaky Blinders" z akcentem z Birmingham. Ostatnio oglądam serial "Frontier" z rewelacyjną mieszanką różnych akcentów (Ameryka Północna w dawnych czasach, imigranci z różnych części Wielkiej Brytanii, Amerykanie, brytyjscy żołnierze i arystokraci). Także i na Netflixie można znaleźć coś ciekawego pod tym względem.

ocenił(a) film na 6
AXEL6666

zgadzam się z tą opinią. akcent irlandzki był słyszalny (choćby przy literce "i"), choć prawie wszyscy mówili jakby wielkimi literami i dość wyraźnie. zgadzam sie też że nawet jeśli świetnie znała angielski "ze szkoły" to mało prawdopodobne by pierwszego dnia w Dublinie wszystko dobrze rozumieć (a z filmu wynika ze nie leciała nigdy samolotem, wiec pewnie i za granicą nie bywała). oczywiście zawsze da się wszystko jakoś wytłumaczyć, ale jednak można było w filmie bardziej zwrócić uwagę na ten szczegół.

ocenił(a) film na 7
AXEL6666

Czepianie się szczegółów... Na pewno doskonale by się oglądało film jakby słuchać przez 90 minut yyyyy yyyy yyy albo I no have dokumęts I no understand I no spik inglisz... Ogółem język jakim porozumiewa się Ola jest prosty, ma również bardzo silny polski akcent. Jedynie kilka razy byłem zdziwiony, np jak powiedziała "he would have wanted it" czyli w pełni poprawnie gramatycznie odnosząc się do czasu przeszłego. Ale czy to takie istotne? Zdecydowanie bardziej widza by raziło dukanie albo porozumiewanie się na zasadzie kali mówić kali jeść.
Również podoba mi się, że jednak kilku Irlandczyków tam było, spodziewałem się z początku soczystego polskiego akcentu w wykonaniu niby-rodowitych-Irlandczykow a tu jednak zaskoczenie ;)

JayDee88

uwierz, że są tam też Polacy mówiący z idealnym akcentem, niekoniecznie siedzący tam od dziecka. to jest oczywiście kwestia indywidualna i rzadko się zdarza by dorosły człowiek po roku w Cork mówił z idealnymi corkowskim akcentem. tak aby Polak się nie skapanął, że rozmówca też jest Polakiem, to nawet ja potrafię. ale żeby rodowity Irlandczyk się nabrał, to już ciężko, aczkolwiek zdarza się.

ocenił(a) film na 7
AXEL6666

Żeby było bardziej realnie wystarczyło w scenie, w której mama pyta Oli dlaczego nie jest w szkole, dodać dwa zdania, np. O: Przecież mam dobre oceny. M: Tylko z angielskiego.
Mnie to też raziło, że Ola stosuje trudne konstrukcje, ma bogate słownictwo, a wiem jak naprawdę wygląda przeciętna znajomość anglika u tego typu uczniów/uczennic.

Seecue

Polacy nawet po 16 latach nauki angielskiego w szkołach, nie mają pojęcia np. o conditionalach. choć z drugiej strony Irlandczycy też je rzadko stosują poprawnie

ocenił(a) film na 7
AXEL6666

W dzisiejszych czasach łatwo jest sie nauczyć angielskiego

ocenił(a) film na 8
AXEL6666

Chyba jeszcze powiedziała 'afford for', ale też miałem przemyślenia, że chyba polska szkoła bardzo poszła do przodu od moich czasów. Lata temu byłem w Irlandii z angielskim na jakimś C1 i dobre dwa tygodnie zajęło mi przestawienie się na ich wariant.

AXEL6666

niby racja ale gdyby były dialogi z błędami, to ktoś by zarzucił, że scenarzysta nie zna dobrze angielskiego.

poza tym, dobrze, że akcja nie działa się w Cork. zrozumieć jednen z corkowskich akcentów bez doświadczenia to nieco wyższa szkoła ;)

ocenił(a) film na 10
AXEL6666

Popełnia błędy.
"My father worked here" zamiast "my father used to work here" czy czegoś takiego. Zamiast pośladki (buttocks) jest po prostu "arse". Ale Ola faktycznie dość dobrze zna ang. Ja nie wiedziałem jak jest "pieprzyk"

AXEL6666

Rumunka ta fryzjerka robiła błędy po angielsku, tak mi się przynajmniej zdawało

ocenił(a) film na 8
AXEL6666

Myślę, że w dobie Internetu i śledzenia wszystkiego na social mediach, gdzie jednak głównie występuje angielski nie jest to dziwne, że bohaterka zna dobrze język. Z resztą tak poprowadzona była historia, gdyby nie znała go dostatecznie dobrze nie zostałaby wysłana przez matkę do obcego kraju.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones