PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=504631}

Ip Man 2

Yip Man 2
7,6 32 021
ocen
7,6 10 1 32021
Ip Man 2
powrót do forum filmu Ip Man 2

Jedna rzecz mnie zafrapowała jakiś czas po oglądnięciu filmu...mianowicie walka Hung Jan Nam z
Twisterem, w której ostatecznie ten pierwszy ginie. Powody walki były oczywiste - mistrz bronił kung-
fu oraz dobrego imienia tamtejszych ludzi,którzy trenowali tą sztukę walki. Z drugiej strony postąpił
jak dla mnie nieodpowiedzialnie, wiedząc, że ma na utrzymaniu żonę i siedmioro dzieci i nie
przerywając walki kiedy już wiedział,że może zginąć. Umarł na ringu i osierocił tak liczną rodzinę.
Tak więc z jednej strony szacunek dla niego, z drugiej strony szkoda, że honor kung-fu był dla niego
ważniejszy niż ośmioro bliskich mu ludzi...

Skaffim

Są rzeczy ważniejsze niż życie ludzkie. :-)

proboszcz19

Może napiszesz coś więcej? Nie chodzi o samo życie,a o osierocenie wielodzietnej rodziny i skazanie ich na biedę a nawet gorzej.

Skaffim

Myślę, że honor kraju, wyznawane wartości są ważniejsze od życia ludzkiego, które bez nich byłoby i tak niczym. Czymże jest życie 9 ludzi wobec tradycji przekazywanych i wyznawanych przez miliony ludzi, od wielu wieków?
Teraz, niestety są promowane takie postawy- egoizm, zapatrzenie tylko na siebie i sobie najbliższych. Takie życie w swoim małym świecie.
"Bez tej miłości można żyć,
mieć serce suche jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pić
z dala od zgryzot i pocieszeń,
na własną miarę znać nadzieję,
w mroku kryjówkę sobie uwić,
o blasku próchna mówić „dnieje”,
o blasku słońca nic nie mówić." ~Wisława Szymborska

ocenił(a) film na 9
Skaffim

Patrzysz na to z punktu widzenia cywilizacji zachodniej, ale Azjaci mają zupełnie inną mentalność, u nas "honor" to słowo niemal zupełnie zapomniane, a u nich wciąż żywe.

Horg

Owszem, patrzę bardzie zachodnio, wiadomo :) Swoją drogą Ip Man również ryzykował osierocenie dwójki dzieci (w tym jedno właśnie co się narodziło), a był jedynym żywicielem rodziny. Jego żona (która chyba nigdy nie pracowała dzięki pochodzeniu ze szlacheckiej klasy) mogłaby mieć bardzo duży problem z dwójką tak małych dzieci, gdyby zginął na ringu tak jak mistrz Hung.

ocenił(a) film na 9
Skaffim

Pamiętajmy że akcja filmu dzieje się jakoś w latach 30-tych. Aktualnie nie byłoby to problemem, bo społeczeństwa, także wschodnie, się zmodernizowały, i kobiety pracują. Jednak i w Europie nie tak dawno temu praca kobiet była raczej wyjątkiem niż reguła - to mężczyźni utrzymywali rodziny. To się zmieniło w XX wieku, ale nie od początku. Sytuację, która wspominasz można porównać chociażby do realiów polskich z II wojny światowej, gdzie mężczyźni też mieli rodziny, ale szli na ochotnika na wojnę, do partyzantki, i nikt się temu nie dziwił, wręcz przeciwnie, było to normalne i traktowane jako dowód patriotyzmu. W "Ip Manie" też mamy wątki patriotyczne, i wyraźnie mówiono, że chodzi o honor Chin, ale nie tylko. Myślę że na sztuki walki trzeba patrzeć nie tylko jako na umiejętność, ale także jak na styl życia, powołanie niemalże. Zresztą Ip Man sam mówił, że "nic nie potrafi" (nic więcej), kung fu było całym jego życiem, czy podobnej postawy nie można dostrzec np wśród wielu współczesnych sportowców?

Generalnie chodzi o to, że nie można się skupiać tylko na sobie (i swojej rodzinie), bo bywają wartości ważniejsze. Zresztą podejrzewam, ze sam to świetnie rozumiesz, a temat założyłeś nieco na przynętę, mam rację? :)

Horg

Zgadza się, sam Ip Man otwarcie mówił, że poza kung fu nic więcej nie potrafi :) No ja sam to rozumiem, bo trenowałem to i owo, a tematu nie zakładałem na przynętę, tylko aby podzielić się tą refleksją "rodzinną" oraz aby wywołać jakąś dyskusję. ;)

użytkownik usunięty
Horg

W latach 50-tych.
A dając się pobić na śmierć na ringu tylko zaszkodził kung-fu. Między innymi udowodnił, że kung-fu jest kompletnym nieporozumieniem i nie potrafi nauczyć człowieka nawet tak podstawowej rzeczy jaką jest ocena umiejętności przeciwnika. Mądrością jest wiedzieć, kiedy można walczyć, a kiedy trzeba sobie odpuścić.
W tym filmie nie chodzi o żaden honor tu chodzi, tylko o chińską propagandę.
I trzeba być chyba kompletnym niedorozwojem, żeby uznać wydarzenia pokazane w filmie za prawdziwe. Jeżeli to jest film oparty na faktach, to Matrix jest filmem dokumentalnym.
A do partyzantki ludzie nie szli na śmierć, tylko walczyć znajeźdżcą, co najwyżej biorąc pod uwagę taką możliwość. Dobrowolmie dać się zabić lub iść na pewną śmierć mając rodzinę może tylko wyjątkowy egoista lub idiota.
Nie ma nic ważniejszego od życia człowieka, rodziny i bliskich. To co tu napisałeś powinna przeczytać każda osoba chcąca się z tobą związać, żeby wiedzieć, że nigdy nie będzie dla ciebie najważniejsza. To samo dotyczy twojej rodziny. Z całego serca życzę ci bolesnej samotności.

ocenił(a) film na 9

Chyba niewiele więcej widzisz nisz czubek własnego nosa, kolego, jeśli Twoj swiat kręci się tylko wokół Ciebie i Twojej rodziny. A może nawet wokół Ciebie, a także twojej rodziny - w takiej własnie kolejności. Smutna przyszłość chyba będzie dotyczyć raczej Ciebie, człowieku z licencja na "madrość" i klapkami na oczach. Życzę więcej chęci rozumienia innych ludzi.

Matrix to czysta fantastyka, zaś Ip Man to film inspirowany biografia prawdziwej osoby. Nie jest to film dokumentalny a fabuła jest w dużej częsci wymyślona, ale też nie twierdziłem nigdzie inaczej, widać że nawet dokładnie nie przeczytałeś powyższych postów. Tak to bywa jak sie komuś wydaje że pozjadał wszystkie rozumy i ma gotowa odpowiedz na wszystko.

"Mądrością jest wiedzieć, kiedy można walczyć, a kiedy trzeba sobie odpuścić." to nie jest madrość, tylko zwykły oportunizm. Jak juz pisałem wyżej, bywaja sytuacje gdy ludzie wznosza sie ponad zwykle ludzkie instynkty i zaczynaja walczyc w imie wyzszych wartosci, nie kalkulujac szans i nie oceniajac sily przeciwnika. Zastanawiam sie co czlowiek o pogladach takich jak twoje zrobiłby na przykład w obliczu niemieckiej agresji w 1939 roku. Łatwo sobie wyobrazić. Współczuję ludziom z Twojego otoczenia, też mam egoistów w swoim kręgu znajomych i wiem co się o takich myśli.

"A do partyzantki ludzie nie szli na śmierć, tylko walczyć znajeźdżcą, co najwyżej biorąc pod uwagę taką możliwość. Dobrowolmie dać się zabić lub iść na pewną śmierć mając rodzinę może tylko wyjątkowy egoista lub idiota."
Przemyslales to co napisales? To jest bełkot. Nikt nie szedł do partyzantki z checia dania się zabić za sprawe, ale w czasie dzialan dywersyjnych często trzeba było dokonywać wyborów - walczyć mimo małych szans albo sie poddac. Jedni się poddawali, a inni walczyli. Których nazywamy dziś bohaterami? Ty pewnie tych pierwszych.

Pewnie nikt cię nie przekona że "biale jest białe a czarne jest czarne" ale kolego - ludzie kieruja się honorem, kieruja sie patriotyzmem, kieruja sie ludzka przyzwoitoscia. Nietrudno to dostrzec, jak sie ma oczy otwarte i sie chce patrzec. Przesledz sobie historie ludzkosci, albo poszukaj dowodow w swoim otoczeniu, wyjrzyj czasem poza swoj ciasny swiatopoglad. Mozesz sobie dalej lekcewazyc takie "zjawiska" ale wsrod wiekszosci ludzi Twoje poglady wywołuja co najwyzej usmiech politowania

"Nie ma nic ważniejszego od życia człowieka, rodziny i bliskich. To co tu napisałeś powinna przeczytać każda osoba chcąca się z tobą związać, żeby wiedzieć, że nigdy nie będzie dla ciebie najważniejsza. To samo dotyczy twojej rodziny. Z całego serca życzę ci bolesnej samotności."
juz dawno znalazłem osobe która się chciała ze mna zwiazac, osoba ta zna moje poglady i akceptuje je. Nie mamy z tym problemu - o dziwo. Zeby była jasność - dla mnie najwazniejszy jest Bóg, na drugim miejscu ex aequo sa rodzina, ojczyzna, zasady moralne. Czy zdradziłbym ojczyzne dla rodziny? Nie. Czy zdradziłbym rodzine dla ojczyzny? Czy dopusciłbym sie nieuczciwosci wobec innych ludzi dla rodziny czy ojczyzny? Chyba nie. A gdybym musiał wybierac? nie wiem. na razie nie musiałem, nie było takich sytuacji, które by działaly kolizyjnie. Mam nadzieje ze nigdy nie nastapia. Nie wiem czy poszedłbym walczyc za swoje przekonania, czy brakłoby mi odwagi. Zreszta nikt sie nad tym na co dzien nie zastanawiam. Ale potrafie zrozumiec tych, którzy rezygnuja z czegos cennego by walczyc za honor czy w imie patriotyzmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones