PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30763}

Intymność

Intimacy
6,0 14 589
ocen
6,0 10 1 14589
5,0 4
oceny krytyków
Intymność
powrót do forum filmu Intymność

obejrzałem film i jestem w kropce...
zupełnie nie wiem co o nim myśleć...
nie jestem nawet w stanie powiedzieć czy mi się podoba czy nie
obejrzałem do końca i oczywiście złapałem doła, bo zakończenie było jakie było, ale co myśleć o samym filmie?! siedzę i mam mętlik w głowie
(jak dojdę do jakiegoś wniosku, to powiadomię)

ceolk

zgadzam się z przedmówcą.
nie mam pojęcia, co o tym wszystkich sądzić. no może poza jedną sprawą - zdjęcia mi się nie podobały absolutnie i pod żadnym pozorem. nie znosze takiego rozklekotania kamera nawet gdy wszystko pasuje.

ceolk

Dla mnie to kolejny film o samotności, i o dwojgu ludziach, którzy uciekają od niej w związek oparty na seksie. Okazuje się jednak, że stają się sobie bardzo bliscy.
Zakończenie pozostawia wiele pytań, o wartość rodziny na przykład. Czy tak musiało się skończyć i dlaczego ludzie nie znajdują w rodzinie oparcia ani szczęścia, co tak naprawdę stanowi wartość w życiu.

użytkownik usunięty
ceolk

Ale dlaczego musisz coś myśleć, mieć jakieś zdanie, oceniać?
A może ten film wywołał w Tobie jakieś uczucia?
Może smutek, bo poszukujemy spełnienia w różnych sferach naszego życia a nie zawsze dane mam jest to spełnienie osiągnąć?
Może żal, że zdarza się nam dzielić życie z kimś, kto właśnie tym "kimś" nie jest?
Może rozczarowanie, że korzystamy z różnych "zamienników" a to tylko "zamienniki"?
Może złość, bo chcielibyśmy coś zmienić a jednocześnie boimy się tej zmiany?
Może współczucie, bo ....................
Może.....?

ceolk

a właśnie.
można wiedzieć jaki był koniec tego filmu ?
bo niestety koncówki nie obejrzałam -.-
a ciekawi mnie to powiem szczerze.

salut.

ocenił(a) film na 9
ceolk

świetny film! dla zniesmaczonych scenami seksu
pod rozwagę - to jest część reżyserskiej strategii, a nie sceny mające przyciągnąć amatorów porno. Po prostu "na dzień dobry" widz zostaje uderzony scenami naturalistycznego seksu i może mu się wydawać, że właśnie jest świadkiem intymności tych ludzi. Jednak im dłużej film trwa tym bardziej przekonujemy się, że to co najbardziej wstydliwe, intymne, nie-na-pokaz tkwi w głowach tych ludzi. I tak naprawdę uprawiając seks wcale się przed sobą nie otwierali. Czy ktoś zauważył, że sceny seksu z czasem zastąpione są przez sceny rozmów? I o tym chyba jest ten film - że łatwiej jest włożyć sobie członka faceta w usta, oddać się kilkuminutowej ekstazie niż opowiedzieć drugiemu o swoich lękach.

ocenił(a) film na 7
ceolk

o jakiejś przeraźliwej porze oglądałem ten film. skończyłem chyba o czwartej w nocy. jeśli dodać moje odczucia po seansie do pory, to byłem mocno skołowany. nie zamierzam oceniać tego dzieła.

patrzenie na te obrazy nie było miłe. te sceny odrzucały, było ich sporo i wydawały się nie do końca potrzebne ....wydawały się, lecz autor miał do nich prawo.
wyłączyłem tv i jeszcze ładnych kilkadziesiąt minut zastanawiałem się nad problemami, których dotyka film.
i chyba o to chodzi w kinie...

ocenił(a) film na 6
ceolk

Zgadzam się w pełni. "Intymność" to film, który było mi ciężko ocenić. Tuż po seansie trudno było mi się nawet określić, czy podoba mi się czy nie. Jednak po czasie do namyślenia udało mi się go ocenić. Ten film ma coś, co oddaje istotę sensu kina - daje do myślenia i skłania ku nim.

ceolk

Poruszajacy film! Mialem wrazenie, ze ogladam prawdziwe sytuacje i prawdziwych ludzi z ich prawdziwymi problemami - a nie aktorow odgrywajacych role wg scenariusza. Wybitne dzielo - na co wskazuja nagrody krytykow. Lecz nie dla ciemnej masy - na co wskazuje srednia ocen w tym portalu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones