Nie wiem jaki był sens zmian w filmie względem książki. Zmienili wiek postaci. Z jednej postaci zrobili złoczyńcę, a jednej w ogóle nie umieścili. A zakończenie to porażka. Książka zawiera wiele zwrotów akcji, których niestety brakuje w filmie. Widać też, że próbując zrobić 1:30 film rezygnują z dramaturgi rozwiązywania zagadek i zwrotów akcji. Nawet po obejrzeniu filmu polecam przeczytać książkę ponieważ jest to zupełnie inna opowieść, której ostatnie 200 stron czyta się na jeden raz.