Jestem świeżo po przeczytaniu książek i gdy weszłam tutaj zobaczyć obsadę, to się załamałam. Wiedziałam tylko kto gra Katniss i w sumie Lawrence jest ok, ale błagam was, kto wybierał aktora do roli Peety? Jakaś porażka... Nie wiem czemu, wiedząc, że Liam gra w Igrzyskach od razu skojarzyłam go z rolą Peety, a nie Gale'a! A to jak wygląda Haymitch, czy prezydent Snow? Błagam... Aż boje się obejrzeć.
Obejrzałam i powiem szczerze, że podobał mi się. Był wierną adaptacją książki, było niewiele zmian, a jak już coś się różniło to nieznacząco, także jestem pozytywnie zaskoczona. Ale co do Peety zdania nie zmieniam. Porażka, w książce zupełnie inaczej odebrałam jego osobowość i sposób bycia i on najbardziej mi w tym wszystkim nie pasuje.