Thriller/sci-fi dla fanów ufologii. NASA przygotowuje się do wystrzelenia satelity. Podczas odliczania załoga promu kosmicznego zauważa niezidentyfikowany obiekt latający, w który uderza wystrzelony satelita. Ginie jeden z ekipy. Okazuje się, że wszystkie dowody giną, kadra dziwnie szybko się zmienia, a dodatkowo pojawiają się tajemniczy Panowie w czerni...
Tematyka jak najbardziej na plus, zwłaszcza że nie od dziś wiadomo, że NASA coś ukrywa. Film polecam wszystkim zwolennikom ufologii oraz teorii "starożytnych astronautów". Ucieszy również czytelników Zecharii Sitchina oraz Grahama Hancocka (czy też Ericha von Danikena). Całość skręcona jest w telewizyjnym stylu, tempo nie powala, ale ogląda się dobrze. Ze znanych mi facjat Robert Vaughn.
6/10