czarna66_99 Zmiana Russella na Andersona wyszła serialowi na dobre. Nie wyobrażam sobie jego w tej roli. Zresztą Kurt Russell nie gra w serialach od dawna, więc pewnie nawet nie było takiej propozycji.
Następnie twierdzisz, że beznadziejnie się ogląda, ale nie oglądałaś. Twarda logika.