To bylo okropne. Ogladalam go w 7 partiach co 10 min przerywajac sobie na pasjansa. Doszlam do konca i zaluje straconego czasu.
Żałuję, że też nie miałam ze sobą kart! Scenariusz przewidywalny, fabuła ckliwa i mdła, aktorstwo (mimo że nazwiska znane) na zastraszająco niskim poziomie. Ben wygląda jak balon napełniony za rzadkim budyniem a i rozczochrana Gwyneth nie robi wrażenia. Pomiędzy parą filmowych kochanków nic nie iskrzy, zero chemii.
ten film mógł być OK, Affleck wszystko spieprzył :). Film stał się jeszcze bardziej sztuczny, ciężki, nudny, a mógł być przyjemnym "lekkim" filmem