Ten film można powiedzieć jest osobistą spowiedzią Rourke'a. Historyjka prosta, wręcz banalna,
jednak wciąga widza. Ocena na Filmwebie zaniżona i to sporo, ja oceniam ten film tak na 6.5
daje 7.
Ja to trochę inaczej odebrałem, wg. mnie to co pokazuje ten film jest najpiękniejszą jaką widziałem wizją pogodzenia się człowieka ze swoim losem. Szczerze mówiąc śmiałem się podczas całego filmu do puki się nie skończył, wtedy moja reakcja to było wielkie - Achaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...