Mogło być ciekawie, a już od połowy zaczyna się ciągnąć jak... Niestety nie widzę tych "niespodziewanych zwrotów akcji", o których napisano w innych komentarzach. Szkoda.
Święta racja, gdzieś w połowie jak zaczął się ten bełkot i obliczenia długów to już tylko chciałem żeby to się skończyło.