Jak interpretujesz zakończenie?

ja mysle ze ta posiadłosc była azylem dla nie zarazonych wirusem , ktory zmieniał ludzi w zombi , cos na wzór raju

Chyba że jest drugie dno... np. to, że rodzice chcą zawsze jak najlepiej dla swoich dzieci

Uwaga Spoiler!!!


Zakończenie jest według mnie oczywiste. Kiedy Samuel był małym chłopcem świat był już opanowany przez "Zombie". Ojciec na przekór swojej żonie chciał go wywieźć do ARKI bo uważał że w posiadłości nie będą bezpieczni. Elena nie chciała się zgodzić na wspólny wyjazd więc wykradł chłopca. Matka nie chciała źle dla Samuela, chciała aby miał szczęśliwe dzieciństwo, normalne życie i aby jak najpóźniej dowiedział się o tym jak obecnie wygląda świat. Dlatego między innymi odizolowała go tak, że nie mógł chodzić i opuszczać posiadłości. Dopiero gdy Elena skrzywdziła Denise, Samuel zrozumiał że matka postępuje źle. Dlatego pomógł im Filippo, który umożliwił im wyjazd, lecz później sami mieli zdecydować czy chcą odejść czy wrócić. Samuel chciał wrócić, lecz Denise nie mogła, bo wiedziała co by ją czekało z rąk Eleny. Dlatego zatrzymała auto i użyła klaksonu aby Samuel zobaczył jak obecnie wyglądają ludzie i zrozumiał że świat nie jest taki jak sobie go wyobrażał.

Mnie osobiście wizja 'Świata Zombie" nie przekonują. Bardziej bym się doszukiwał tutaj podtekstów biblijnych, bo mamy z nimi styczność niemal przez cały film (np. Arka, prezent urodzinowy dla chłopca, jego imię itp.).
Cały obraz dla mnie miał przesłanie religijne i tu należy według mnie szukać wytłumaczenia całej tej historii.

Nie mylisz się. Przecież to jawne zombie. Oni interpretowali zombie jako karę boską.

Ale dlaczego matka skrzywdziła Denise (co właściwie jej zrobiła? elektrowstrząsy tylko? po co?). Czym był ślad na ciele tego opiekuna Denise który umarł (który przywiózł ją do posiadłości), bo to nie wyglądało jak ugryzienie? Dlaczego tę babkę na pieńku zastrzelili (w głowę)?

Nie mogę już edytować, więc jeszcze kilka pytań: kogo widziała Denise w nocy (staruszka na czworakach) - czy to było zombie? Jak dostało się do domu?

Zakończenie faktycznie zaskakuje. SPOJLER! Wszystko układa się logicznie: matka Samuela robiła wszystko, żeby chłopiec nie dowiedział się o świecie, który skończył się przez epidemię zombi. Dlatego każdy, kto choćby dotykał tematu świata zewnętrznego, musiał odejść z jego otoczenia.