cos w tych kobietach dziwnego siedzi, ze taka papke kochacie ponad wszystko. tyle dobrych filmow omijacie szerokim lukiem. ok mozna lubic takie twory, ale dam dobra rade. zerknij na moj profil i poczytaj o moich ulubionych filmach, a najlepiej obejrzyj. ktos w innym poscie pisal o nieslusznych malinach, to zlotko moje otworz oczy i uszy bo to co ten film prezentuje to dno aktorskie, szczegolnie w wykonaniu lopez.

Nieo garniam. Następna co pisze " film był spoko" i daje max ocene. ....

no cóż może nie trzeba patrzeć samym "szkiełkiem i okiem". Ja patrze na ten film przez pryzmat tego co się działo pomiędzy dwójką głównych bohaterów. a działo się w filmie i prywatnie- no a przecież wiadomo że film nie przedstawia jakiegoś wielkopomnego przesłania-tu nikt nie odkrył Ameryki....

Ok, ja nie mówie o tym że musi mieć 8 przesłań i 4 podwójne dna. Ale są inne oceny niż 10 żeby ocenić nimi film który -wg Ciebie- był SPOKO.

Nie wiem co ci tam między nimi iskrzyło. Najobleśniejsza para bohaterów na ziemii. Byli okropni i każda scena sprawiała, że czułem zażenowanie.