PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34639}

Garsoniera

The Apartment
7,8 13 573
oceny
7,8 10 1 13573
8,6 23
oceny krytyków
Garsoniera
powrót do forum filmu Garsoniera

Przecież to jest jakaś choroba w waszym serwisie. To ma być nie wiem wyraz patriotyzmu, że wstawiane są plakaty starych filmów w wersjach komunistycznych. Coraz większe bohomazy w dodatku. Czy na Filmwebie nikt nie ma w sobie krzty estetyki? Nie widzicie, że to jest brzydkie?No to się napisałem. To się nie skończy prawda ?

ocenił(a) film na 10
cardigan

Nie zgadzam się. To wspaniała idea. Filmweb wreszcie działa też edukacyjnie, historycznie, pokazuje jak wyglądał polski plakat filmowy w momencie gdy dany film wchodził na ekrany. Jeśli chcesz obejrzeć oryginalne plakaty jako główne wejdź na amerykańskie strony (choć są i tu do obejrzenia w zakładce plakaty). Jesteśmy w Polsce, był czas kiedy mieliśmy swoje plakaty, autorskie, warto je pokazać, odkryć na nowo tamtą estetykę. Mi się to podoba.

ocenił(a) film na 10
AutorAutor

Fajnie, że są i że taka idea się przyjęła, natomiast uważam, że te polskie plakaty mają niewiele wspólnego z dziełem kinowym, są raczej wyrazem artystycznym naszych twórców i powinny być traktowane jako ciekawostka. W końcu osoby odpowiedzialne za promocję filmu zdecydowały się wybrać jakiś plakat z konkretnego powodu. Niektóre są wręcz ważnym elementem samego filmu i same w sobie zawierają jakiś przekaz, wpływają na nasze postrzeganie, nawet przed pierwszą projekcją. W związku z tym zamieszczanie "naszych" plakatów jest bezsensowne.

ocenił(a) film na 10
cardigan

Jeśli są wyrazem artystycznym to nie są bezsensowne. Nie muszą już pełnić i nie pełnią funkcji promocyjnej. To sztuka, nie produkt.

ocenił(a) film na 10
AutorAutor

"W związku z tym zamieszczanie "naszych" plakatów jest bezsensowne". Nie napisałem, że plakaty są bezsensowne. Kolejna rzecz, nie muszą, ale mogą pełnić funkcję promocyjną, ale już nawet nie o to chodzi. Ujmując to jeszcze raz najprościej jak się da, owe wspomniane polskie wersje plakatów są nieoficjalne, powinny więc pełnić funkcję ciekawostek. Nie stanowią one formalnie części filmu, ponieważ twórca np. "Garsoniery" nie akceptował takiego dzieła. Jeśli konkretny reżyser, producent, czy ktokolwiek inny zadecydował, że konkretny plakat ma spełniać funkcję medium, to był to jakiś przemyślany wybór. Niekiedy jak już wcześniej wspominałem, plakaty stanowiły integralną część filmu, przekazywały nam jakieś szczególne informacje. Zastąpienie takiego afiszu innym niszczy założenia twórcy filmu. Dlatego rozumiem, że komuś polska szkoła plakatu może się podobać, sam z zainteresowaniem przyglądam się tym dziełom, ale zamieszczanie ich na głównej stronie filmu uważam za lekkomyślne.

ocenił(a) film na 10
cardigan

Co to znaczy "lekkomyślne"? Nie rozumiem. Przecież zadaniem filmwebu nie jest prowadzenie żadnej strategii promocyjnej, ani branie w niej udziału, tylko szerzenie wiedzy, informacji. Zwłaszcza w przypadku tak starych filmów można sobie pozwolić na pokazanie jak wyglądał plakat filmu w Polsce w tamtym czasie. To ogromna wartość.

cardigan

Generalnie to na plakatach jest teraz rząd aktorów, a nad nimi nazwiska i informacja o ilości nominacji do Oscarów. Taka skrótowa informacja tego, co jest na Filmwebie.
Taką zresztą rolę pełnią plakaty. Masz widzieć, jak bardzo nagradzany, czyli jak dobry jest film, i ilu twoich ulubionych aktorów wystąpi. No i obowiązkowy napis w stylu "film reżysera Gladiatora" albo "najlepszy film roku według redaktora Vivy". Widzisz, idziesz, kasa się zgadza.
Ze wszystkich dostępnych tu plakatów "Garsoniery" mogę założyć, że wersja osób odpowiedzialnych za promocję filmu to ta, w której Shirley Maclaine stoi pomiędzy Jackiem Lemmonem i Fredem MacMurrayem. Nad każdym z nich jest ich imię, a pod nimi wielki napis "The Apartment". To nie zmusza mnie do przemyśleń i nie pomaga zrozumieć filmu, tylko informuje mnie, że zobaczę trzy gwiazdki w filmie o takim tytule. I że to komedia, bo wszyscy się cieszą.

Polskie plakaty może są dziwne, ale nie wmówisz mi, że to właśnie oryginalne masówki mają więcej do powiedzenia. Może są jakieś wyjątki, ale większość plakatów jest robiona według tego samego schematu.

cardigan

Odpowiadam osobie o pięknym nick'u(???) cardigan ,bo mnie trochę ruszyło-no,ale dobrze ,że można pogadać...Według mnie to wspaniałe,że Filmweb zdecydował się na opatrywanie stron poświęconych filmom polskimi plakatami .Jak wiadomo polska szkoła plakatu w czasach ,o których mowa , była słynna na całym świecie .Poważnie!To są małe arcydzieła , których nikt nie promuje- jak to w Polsce- z wyjątkiem może Muzeum Plakatu w Wilanowie .Na tzw. zachodzie zarobili by na tym ładny grosz .Na sprzedaży reprodukcji .....Prosty rysunek, który przyciąga uwagę.Proszę zobaczyć np. plakat do ,,Słodkiej Irmy ,, lub ,,Dwoje na drodze ,, .Pozdrawiam dodając na marginesie ,że zawsze ładne jest to , co się komu podoba. mnie się te plakaty podobają .Miłego wieczoru!

cardigan

Przecież te ich beznadziejne, dziadowskie plakaty są do d*** i do bani!!! TOTLANA PORAŻKA ze strony filmwebu!!! Zero wyobraźni ma ten filmweb, brak w tych plakatach jakiegokolwiek zachwytu czy też podziwu - WIELKA KUPA G****!!!!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones