może ciekawszy tytuł na ten pomysłowy i oryginalny film. Momentami miałem odczucie, że bohaterowie specjalnie dobierani, bo i wątek LGBT, religijny, kryminalny etc. Aż dziwne, że te przypadkowe osoby miały takie, a nie inne przeżycia. Nie wiem czy tak się fartem ułożyło, czy rzeczywiście był podkolorowany i zrobiony z takim zamiarem uwypuklenia tych tematów, niemniej pomysł godny nagród. Ciekawe też są zapewne zarejestrowane te rozmowy, które miały miejsce dalej. Tutaj zostały wyodrębnione i wyselekcjonowane, ale ta kontynuacja już poza filmem to jest ciekawa sprawa.
Gdzie przez film przewijał się wątek LGBT? Bo chyba nie masz na myśli krótkiego wystąpienia dziewczyny, która przyznała się do posiadania partnerki. Było ze dwa razy wspomniane o tym (z czego w obydwu przypadkach nie tego dotyczyła rozmowa), ale nazwanie tego "wątkiem" trochę mija się z celem. Podobnie z religijnym.
Rozmowy i wypowiedzi są tak autentyczne, że ani przez chwilę nie wątpiłam w ich autentyczność. Siedział na tym balkonie kilka lat.
ja trochę zwątpiłem przy tym facecie co spał w aucie. Dobrze ubrany, fajne autko a na hostel nie miał? I akurat pod jego balkonem spał, a sytuacja niezwykle ekstermalna.
Gość z auta to prawdziwy weteran zdrady - otwarcie przyznał, że sam siebie by nie wpuścił po ósmym przyłapaniu.
Tutaj wywiad rozwiewa wątpliwości
https://kultura.onet.pl/film/wywiady-i-artykuly/film-balkonowy-pawla-lozinskiego -wywiad-dialog-na-odleglosc-tyczki-mikrofonu/sdnsx7b.amp
Oglądałam wywiad z twórcą, w którym przyznał, że zdjęcia do filmu trwały 2 lata (przed pandemią jeszcze), a aż rok zajął montaż. Wywiad do obejrzenia na YT na kanale - Kajutex
Wrzucam linka dla ciekawych - https://youtu.be/7p4ET2D20Zc
podczas pandemii też siedział. Wiem, bo konsekwentnie omijałam ten balkon, zabawa dla ekstrawertyków