PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32049}

Fanatyk

The Believer
7,4 114 896
ocen
7,4 10 1 114896
7,5 20
ocen krytyków
Fanatyk
powrót do forum filmu Fanatyk

Mógły mi ktoś dorzucić kilka myśli, nie bardzo złapałem, bo może nie jestem tak inteligentny
jak co niektórzy, ale z pokorą proszę o jakieś sensowne tropy.

A sam film genialny, tylko muszę jeszcze dorzucić jakąś rozsądną tezę nt. zakończenia.

Z góry dzięki.

efc_2

Przeczytaj sobie moją recenzję masz tam cały film łącznie z zakończeniem opisany, a film jest super i zawiera przesłanie, końcowa scena jest tym przesłaniem, Danny trafia do... nikąd, bo tam zaprowadziła go nienawiść, oślepła go i łazi bezsensownie po schodach... To jest piekło, do którego trafił i nigdy się nie wydostanie… Chciał być mądrzejszy od samego Boga a okazał się zaślepionym nienawiścią głupcem…

efc_2

ewentualnie może być to czyściec, bedzie łaził po tych schodach dopóki nie zrozumie swoich błędów... W sumie na piekło nie zasłuzył uratował ludzi, i nie chciał dopuścić do zbeszczeszczenia Tory, i był tym wstrząsniety, Danny miał resztki człowieczeństwa w sobie.

ocenił(a) film na 8
glupinick1

Akurat jestem protestantem i wierze tylko w to, co mowi Biblia. Czyscca tam nie ma :-)

Takze ta kwestia odpada :) Ale dzieki bardzo. Rozjasniles mi sporo!

ocenił(a) film na 9
glupinick1

w judaizmie nie istnieje coś takiego jak czyściec... to juz jest wymysł chrześcijan

ocenił(a) film na 9
leencah

nieba ani piekła w judaizmie też nie ma, jest Szeol i co z tego? to, czy te miejsca są w Biblii lub w judaizmie nie ma żadnego wpływu na to, co może pojawić się w wizji twórców tego filmu

ocenił(a) film na 9
efc_2

Oglądałam już dość dawno ten film i nie pamiętam dokładnie zakończenia, ale do tej pory interpretowałam to w inny sposób. Na początku filmu jest scena w szkole (która tworzy klamrę kompozycyjną z ostatnią) - w czasie lekcji religii dochodzi do konfliktu między Dannym a nauczycielem. Chłopiec ma zupełnie inne podejście do pewnych biblijnych wydarzeń, np. negatywnie ocenia Boga za to, że kazał Abrahamowi zabić własnego syna. Nauczyciel zaś prezentuje typowe argumenty, powtarzane przez wielu duchownych od setek lat, nie ma własnych przemyśleń, krytykuje chłopca. Później widzimy Danny'ego już jako młodego mężczyznę. Jest zbuntowany, pełen gniewu i nienawiści, krzywdzi innych, jest agresywny, obraża Boga.
I teraz końcowa scena - znów ten sam nauczyciel i Dany wspinający się po schodach. Dla mnie symbolizuje to drogę do nieba - ciągle idzie w górę, mimo tego, że nauczyciel powtarza mu kilkakrotnie, że nic tam nie ma. To może też symbolizować to, że tak naprawdę pomimo gniewu na Boga to Danny, a nie nauczyciel, tak naprawdę w niego wierzył.

Z drugiej strony Dany ciągle idzie, nigdzie nie dociera, więc może reżyser daje nam do zrozumienia, że tam ("w niebie") jednak tak jak mówi nauczyciel "nic nie ma"? Jeśli jednak Dany, mimo słów nauczyciela religii, idzie dalej oznacza to, że wierzy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones