Tutaj nie jakiegoś głębokiego dramatyzmu, nienawiść do innych ras sztucznie wyrysowana... Gosling nie przekonał mnie tak jak Norton, więc moja ocena to tylko 4/10.
Dla mnie film jako całość jest lepszy od "American History X", fajniejszy scenariusz wątek bardziej jednolity, no i to zakończenie... Jedyna lepsza rzecz w "AMX" to rola Nortona.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.